barrette croccanti, czyli śniadaniowe batony z pistacjami i żurawiną

Jeśli macie ochotę w ciągu dnia na energetyczną, sycącą i zdrową przekąskę, te batoniki są w sam raz dla Was. Pełne ziaren, orzechów i suszonych owoców, szybko zaspokoją Wasz głód. Mają jednakże pewną wadę - szybko znikają. ;-) Przepis pochodzi z książki „Smaczna i zdrowa kuchnia włoska” G. D’Acampo, który jest mistrzem nowoczesnej kuchni włoskiej, ceniącym smaczne, niskokaloryczne dania. Batoniki możecie przechowywać w szczelnie w zamkniętym pojemniku. Jak zapewnia autor, zachowują świeżość do tygodnia. W moim domu jednak przetrwały dwa dni. Polecam. ;-) 

Składniki na 14 sztuk:

150 g suszonych żurawin

100 g suszonych moreli

60 g orzechów pistacjowych pozbawionych łupin

50 g nasion słonecznika

50 g płatków owsianych

60 g mąki razowej ( zamiast tego zmieliłam siemię lniane)

60 ml soku pomarańczowego

4 łyżki płynnego miodu lub innego słodu

Rozgrzej piekarnik do 190˚C i wyłóż blachę do pieczenia pergaminem. Wrzuć suszone owoce do robota kuchennego i zmiksuj, rozdrabniając na niezbyt małe kawałki.

Dodaj orzechy pistacjowe, nasiona słonecznika, płatki owsiane i mąkę. Wlej sok pomarańczowy oraz miód i zmiksuj ponownie, aż składniki z grubsza się połączą. Przełóż masę na przygotowaną blachę do pieczenia i rozprowadź równo nożem na grubość około 1cm.

Piecz na środkowej półce piekarnika przez 15-20 minut, aż masa się przyrumieni. Wyjmij z piekarnika, zostaw na blasze do ostygnięcia, a potem pokrój na kawałki.