Wiem, że nie mamy teraz sezonu dyniowego, ale na pewno wielu z Was przechowuje w piwnicach, spiżarniach to wspaniałe jesienne warzywo. Ja w każdym razie robię tak każdego roku, aby długo po sezonie cieszyć się smakiem dyniowych wypieków i obiadów. Dziś zatem propozycja dla tych, którzy są zapobiegliwi i przygotowani na bliskie spotkanie z dynią. Przepis stąd.
Składniki :
Suche składniki:
1 szklanka
mąki pszennej razowej
3/4 szklanki
mąki pszennej
3/4 szklanki
brązowego cukru
1 łyżeczka
sody
1/4 łyżeczki
proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki
cynamonu
1/4 łyżeczki
imbiru
1/4 łyżeczki
gałki muszkatołowej
3 goździki
1 ziarenko
ziela angielskiego
szczypta
soli
Mokre
składniki:
1 szklanka puree z dyni*
1/2 szklanki delikatnego oleju roślinnego
1/3 szklanki mleka roślinnego
50 g orzechów laskowych
Przygotowanie:
Mokre składniki dokładnie wymieszać w małej
misce. Dodać mokre składniki do suchych i wymieszać szpatułką do ciasta, na sam
koniec dodać większość posiekanych orzechów - kilka zostawić do posypania
ciasta. Delikatnie wmieszać orzechy, przelać ciasto do keksówki wyłożonej
papierem do pieczenia i posypać pozostałymi orzechami.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 175
stopni przez około 40 - 45 minut, przed wyciągnięciem wbić patyczek i sprawdzić
czy jest suchy, w razie potrzeby dopiec ciasto jeszcze kilka minut.
* Jak
zrobić purée z dyni: dynię należy przekroić na pół, następnie położyć na blasze piekarnika skórą
do dołu i piec w skorupie w 200 stopniach przez około godzinę, lub do czasu, aż
dynia będzie miękka. Następnie usunąć pestki, a potem wydłubać łyżką miąższ z
dyni i zmiksować go blenderem na gładkie purée. Można zużyć od razu, a można
przechowywać w lodówce w szczelnym pojemniku lub zamrozić.
Czy ciasto jest mocno wylgotne?
OdpowiedzUsuń